Biczyk

Beton

Gorzej

Gość

Był rok 2016 młoda jutuberka Ania wracała właśnie po upojnej nocy nad ranem od szwedzkiego CZADA. Biznesmena, który przyjechał na weekend do Warszawy. Osiągnęła wszystko, jest kobietą wyzwoloną. W dodatku jej skserowany z reddita materiał na YouTube osiąga sukcesy. Był to szczytowy moment umiejętności Any. Jej doradcy z kukoldwery mówili jej wtedy żeby znalazła sobie męża, odpowiedniego faceta, ale dla niej przeciętny facet to za mało. Przeciętny facet czyli prawnik metr osiemdziesiąt pięć jak sama powiedziała - jest po prostu przeciętny. Ona wierzyła w Der FatherCzad. Koncepcja Der FatherCzad, ziemi obiecanek wynikła z książki, która czytała Ana podczas jej studiów na UAM’ie. Książka ta nazywała się Mein Netflix. Mówiła ona jasno. Każdy kukold i przeciętny facet nie jest godny tej księżniczki. Wbrew temu co doradzają jej doradcy z kukoldwery podejmuje działania na wielu kutangach. Ta decyzja już wkrótce okaże się brzemienna w skutkach. Na bunkrze czyli jej make upie pojawiają się pierwsze rysy. To może oznaczać tylko jedno, ściana jest już blisko. Przenieśmy się teraz do roku 2020, szczęście Any zdaje się być na wykończeniu. Powoli zbliża się do 30. Czady przestają dzwonić przed 22 co znaczy jedno, uważają ją za swój Plan B albo C czy D na dzisiejsza noc. Ciężko tez o obcokrajowca. Jedyne na co teraz Ane stać to portugalski Manlet z erasmusa, który zna trzy zdania po polsku. Kocham Cię, jesteś piękna, chodz ze mną. Nie pomogło wsparcie generała Benitto Kukoldini, dusze kukoldow z południa. Zwanym również Reżyserem Życia. Współpraca z nim okazała tylko większe pokłady żenady. Dawniej potężna kukoldwera to teraz zbieranina chłopców i starych zbokow z kukoldszturmu. Ana ciagle oczekuje na generała Waltera CZADA, który mial przybyć z odsieczą, ale generał Walter CZAD danwo znalazł już sobie młodsze Julki i nie jest już nią zainteresowany. Zdesperowana Ana postanawia zakręcić ta karuzelą kutangi jeszcze raz. Upadek jutuberki, która kiedyś miała być gwiazda TVN a teraz jest marnym trollem na portalu ze śmiesznymi obrazkami, jest dosyć dramatyczny. Pojawia się wiele pytan. Czy wszystkie Polki są hipergamiczne jak Ana. Gdzie byl wtedy Marcin Borman i dlaczego stoję w tej kurtce w 30 stopniowym upale? Na te i inne pytania odpowiemy już wkrótce...

Gość

Płomienny żar w mym dymarskim piecu
Oto rodzi się Stal
Uderza młot w gorącą sztabę żelaza
Siła człowieka kształtuje ją!

PRE:
W Ziemi Żelaza praca wre
Armia Umarłych zbroi się!

Na Świętej Górze płonie Znicz
Wkrótce sklaweński spadnie bicz!

REF:
Wykułem Miecz, Ognistą Stal
Trzy łokcie długą, grubą na cal
Zaklęte w niej, Płomień i Lód
Przyniosą Zwycięstwo gdy stanę u Wrót!

II
Tysiące jeźdźców podąża za Synem Kurhanów
Wybrańcem bogów, Kaganem mym
Ognisty smok narodzi się dziś w noc ponownie
By Niszczyć Świat i ludzi z nim

PRE:
W Ziemi Umarłych złożony
Dzisiaj wskrzeszony będę żył

Wojnie oddałem cały los
Sekrety Stali wzywa głos!

REF:
Wykułem Miecz, Ognistą Stal
Trzy łokcie długą, grubą na cal
Zaklęte w niej, Płomień i Lód
Przyniosą Zwycięstwo gdy stanę u Wrót!

III
Niszczyciel Światów, prawa ręka Hamona
Spalona ziemia i trupów stos
Wody czasu bezpieczne są...

REF:
Wykułem Miecz, Ognistą Stal
Trzy łokcie długą, grubą na cal
Zaklęte w niej, Płomień i Lód
Przyniosą Zwycięstwo gdy stanę u Wrót!

Wykułem Miecz, Swaroga Stal
Wyrżniętych wrogów, wbiłem na pal
Peruna Syn, Dadźboga Wnuk
Przyniosłem Zwycięstwo, Świętej Góry kruk!