Autor |
Wiadomość |
Skręcony Mojżesz |
Wysłany: Pią 16:45, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
Beczka psychopatów napisał: | miau! |
hahahahahah |
|
 |
Beczka psychopatów |
Wysłany: Pią 13:25, 29 Lut 2008 Temat postu: |
|
miau! |
|
 |
tri havienka |
Wysłany: Czw 19:41, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
Odchujało wam! Nie wstawiajcie więcej zdjęć domu mojej babci z Palestyny! |
|
 |
Byduownik |
Wysłany: Wto 8:31, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
ja tez sie ciesze |
|
 |
marushinu |
|
 |
Maniekinen |
Wysłany: Wto 2:07, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
Wypowiedź powtórzona |
|
 |
Skręcony Mojżesz |
Wysłany: Wto 14:28, 22 Sty 2008 Temat postu: Re: Grzegorze czesze sie schabowym |
|
Grzegorze Miecugowe napisał: | Dzień się zaczyna.Ubieram się w koszulę zrobioną z babcinej firanki i krótkie spodnie niczym Gracjana Roztockiego i zakładam plecak,tu się mogę pochwalić,prawdziwa podróba adidasa.Mam pod górkę do szkoły,ale tate jest miłosierny i codziennie wsadza mnie do wanny na kółkach i osobiście ciągnie pod samą górę.Problem w tym że jak jest z górki puszcza mnie a ja z hukiem muszę jak zwykle wpierdolić się z tą wanną prostopadle na kontenery ze śmieciami i zostaję przysypany starymi odpadami.Ale co tam i tak sie nie myję od kiedy nasza pralka frania wysiadła.Kiedy już dojdę na miejsce czeka na mnie Wiesiek ze szkolnej mafii cukierkowej.Muszę mu dać 2 złote żebym nie dostał w ryj gazrurą Kiedy już się przedostanę do szkoły jak zwykle na zajęciach technicznych podczas wbijania gwoździa przypierdolę sobie kilkanaście razy w łapę,w końcu mam zeza rozbieżnego..Następna jest informatyka.Dzisiaj wykonuję sprawdzian poprawkowy z sapera z podstawowym poziomem trudności.Kurwa,znowu przegrałem kiedy zostało mi do odsłonięcia przedostatnie pole.Pała z plusem.Potem czas na matematykę,znowu nie będę wiedział ile jest 2 razy 3 mimo że w domu ćwiczyłem z babką całą noc i robiłem testy na pamięć,dostanę szmatę i znowu tate mnie obije kablem od prodiża a potem wetknie wtyczke od naszego "rubina" do dupy każąc przy tym wydawać odgłosy trybów zegarowych.Zanim jeszcze będę mógł spokojnie położyć się spać,muszę wziąść odkurzacz z napędem spalinowym i odkurzyć wszystkie karaluchy z zaszczanej i niezmianianej od miesiąca pościeli(niestety moja stara odmówiła prania w rzece,twierdząc że ma uczulenie na wodę.Potem ukradkiem dostanę się na komputer i założę drugie konto na biczyku żeby móc napisac do siebie komplementy,wyjść na 10 minut,zapomnieć o nich wrócić i z bananem(tatowym)na ustach przezytać.Wtedy myślę że jestem prawdziwym bosem. |
O kurwa...współczuję Ci,ale wypierdalaj już  |
|
 |
Grzegorze Miecugowe |
Wysłany: Pon 23:42, 21 Sty 2008 Temat postu: Re: Grzegorze czesze sie schabowym |
|
Skręcony Mojżesz napisał: | jem kupy i wogole:D |
u mnie podobnie!
Dzień się zaczyna.Ubieram się w koszulę zrobioną z babcinej firanki i krótkie spodnie niczym Gracjana Roztockiego i zakładam plecak,tu się mogę pochwalić,prawdziwa podróba adidasa.Mam pod górkę do szkoły,ale tate jest miłosierny i codziennie wsadza mnie do wanny na kółkach i osobiście ciągnie pod samą górę.Problem w tym że jak jest z górki puszcza mnie a ja z hukiem muszę jak zwykle wpierdolić się z tą wanną prostopadle na kontenery ze śmieciami i zostaję przysypany starymi odpadami.Ale co tam i tak sie nie myję od kiedy nasza pralka frania wysiadła.Kiedy już dojdę na miejsce czeka na mnie Wiesiek ze szkolnej mafii cukierkowej.Muszę mu dać 2 złote żebym nie dostał w ryj gazrurą Smutny Kiedy już się przedostanę do szkoły jak zwykle na zajęciach technicznych podczas wbijania gwoździa przypierdolę sobie kilkanaście razy w łapę,w końcu mam zeza rozbieżnego..Następna jest informatyka.Dzisiaj wykonuję sprawdzian poprawkowy z sapera z podstawowym poziomem trudności.Kurwa,znowu przegrałem kiedy zostało mi do odsłonięcia przedostatnie pole.Pała z plusem.Potem czas na matematykę,znowu nie będę wiedział ile jest 2 razy 3 mimo że w domu ćwiczyłem z babką całą noc i robiłem testy na pamięć,dostanę szmatę i znowu tate mnie obije kablem od prodiża a potem wetknie wtyczke od naszego "rubina" do dupy każąc przy tym wydawać odgłosy trybów zegarowych.Zanim jeszcze będę mógł spokojnie położyć się spać,muszę wziąść odkurzacz z napędem spalinowym i odkurzyć wszystkie karaluchy z zaszczanej i niezmianianej od miesiąca pościeli(niestety moja stara odmówiła prania w rzece,twierdząc że ma uczulenie na wodę.Potem ukradkiem dostanę się na komputer i założę drugie konto na biczyku żeby móc napisac do siebie komplementy,wyjść na 10 minut,zapomnieć o nich wrócić i z bananem(tatowym)na ustach przezytać.Wtedy myślę że jestem prawdziwym bosem. |
|
 |
Rogal |
Wysłany: Pon 19:39, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
to nie sądź bo cie w tego schabowego owiną |
|
 |
Yahilles |
Wysłany: Pon 19:36, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
a ja sądzę, że tak. |
|
 |
Skręcony Mojżesz |
Wysłany: Pon 18:45, 21 Sty 2008 Temat postu: Grzegorze czesze sie schabowym |
|
je kupy i w ogóle  |
|
 |